06.06.2015 23:45
Parkowa pętla
Trasa startuje w Grodzisku Mazowieckim jak i tam się kończy.
Biegnie poprzez Kampinos a potem niewielki fragment Bolimowskiego
Parku Krajobrazowego oraz Puszczę Mariańską. Nie liczyłem na zbyt
wiele, gdyż nie chciałem się zapuszczać w głuszę samotnie,
zresztą czas miałem mocno ograniczony, dlatego też trzymałem się
głównych dróg.
W zasadzie nie ma co
wiele opisywać. Trasa do Kampinosu i do Skierniewic super,
najfajniejszy fragment w samym Kampinowskim Parku, las zielono,
świetne powietrze. Punkt kulminacyjny ogromna sowa przelatująca 1
metr przed motocyklem. Cieszę się że moje 125 jest na prawdę
ciche, liczę że nie płoszyłem zwierzyny. W miejscowości
Górki w środku parku zrobiłem sobie śniadanie w
towarzystwie lokalnego sępa (na zdjęciach poniżej). Spora część
trasy w parku to asfalt, chwilę szutry, więc nieco wolniejszy
odcinek ale za to bardzo ciemny, jakby przez zielony tunel, super
sprawa. Do Skierniewic jeszcze było w miarę spoko.
W
Chodakówku jest miejsce urodzenia Fryderyka Chopina, nie
dane było mi zwiedzić ze względu na ramy czasowe, ale kiedyś
nadrobię. Droga dalej fajna. Zrobiło się nieco nudniej za
Skierniewicami, drogi proste stąd nieco nudne. Ale można odżyć,
odkleić się na chwilę od miejskiego zgiełku, ruch niewielki,
tylko wiatr w nogawkach :)
Do samego Kampinosu 35 minut drogi od zamknięcia bramki, na pewniaka kiedyś jeszcze podjadę.
Załączam kilka fotek poniżej i pozdrawiam,
LwG!
Komentarze : 4
Prędkość miałem poniżej skuterowej, starałem się uważać.
Jest tam bardzo pięknie, szczególnie w takie ciepłe dni. Musi być jeszcze fajniej jesienią kiedy drzewa łapią różne kolory.
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Nauka jazdy (2)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (1)
- Warsztat (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)